stara wieś w TLK

Ostatnim nocnym pociągiem wybrałem się wczoraj do Krakowa. Po 100 km, parowóz się zasapał i nie chciał opuścić Starej Wsi. Ale myślę że 110 minut spóźnienia to i tak niezły wynik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz