Calineczka


Jakiż to piękny kwiat! - powiedziała kobieta i pocałowała śliczne czerwone i żółte płatki. W chwili kiedy składała ten pocałunek, rozległ się jak gdyby wystrzał i kwiat otworzył się od razu. Był to prawdziwy tulipan, ale w środku kwiatu siedziała na zielonym słupku maleńka dziewczynka, śliczna i delikatna. Miała nie więcej niż cal wysokości i dlatego nazwano ją Calineczką.





















3 komentarze:

  1. Cudna opowieść w pięknych zdjęciach :) Bywaj zdrowa Calineczko, myśli ciepłe posyłam. Zajrzyj kiedyś do mnie na Mazury. Aga.

    OdpowiedzUsuń
  2. O! nagle takie coś znalazłem i zauroczyło mnie. Michał

    OdpowiedzUsuń